Tego dnia wyruszam na Musale(2925m)
Niedziela, 12 sierpnia 2007
· Komentarze(0)
Kategoria WYPRAWA DO BUłGARII
Tego dnia wyruszam na Musale(2925m) -najwyzszy szczyt Bulgarii i calych Balkanow. O godzinie 8 wyruszam ze schroniska. Jola dociera do niego o godzinie 10. Ide poczatkowo przez mgle ale kiedy osiagam 2700m jestem juz ponad pasem mgiel i slonce przebija sie co jakis czas zza chmur. Droga prowadzi podobnie jak przez poloniny Bieszczadzkie(gora dol gora dol). Po 3 godzinach osiagam szczyt. Na szczescie pogoda jest zmienna i co chwile przed oczami ukazuje sie inny krajobraz uformowany przez przetaczajace sie chmury. Od strony zachodniej Rila jest bardzie postrzepiona i przypomina Tatry , natomiat od wschodu to sa raczej wysokie poloniny. Zejscie do schroniska nie jest takie przyjemne bo znow trzeba pokonywac wzniesienia o roznicy wzglednej okolo 100m. Kiedy wracam po poludniu do schroniska zostawiam Joli kartke zebysmy sie jutro spotkali w Bansku , bo nastepnego dnia planuje zdobycie Wichrenu w pasmie Pirin. Zjezdzam ze schroniska grynczar(ok 2150m) do Jakorudy(700m) przepieknymy serpentynami po miodowym asfalcie(po prostu cudownie. W pieknym kolorze zachodzacego slonca docieram do Banska gdzie spie na przeciwko luksusowego hotelu.