Ten dzien nie wrozy dobrej

Sobota, 8 września 2007 · Komentarze(0)
Ten dzien nie wrozy dobrej pogody ale ruszam wczesnie rano i przez 2 godziny nie pada. Zatrzymuje sie w wiejskim sklepie i przeczekuje te opady przez nastepne 2 godziny. Jazda praktycznie caly czas po plaskim terenie. Okolo godziny piatej docieram do pewnego miasteczka, ktore obchodzi chyba 600-lecie i z tej okazji odbywa sie tam wielki festyn. Wstepuje tam i oczywiscie zamawiam sobie pyszne kielbaski mici, ktore wszedzie bardzo dobrze smakuja. Po kilku nastepnych kilometrach docieram do miasteczka Pomi , w ktorym dzieki milym ludziom udaje mi sie znalezc nocleg za darmo u Popa Buziora. Noc spedzam pod ogromna i ciepla pierzyną :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa racht

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]