Rano dojezdzam do sklepu
Poniedziałek, 20 sierpnia 2007
· Komentarze(0)
Kategoria WYPRAWA DO BUłGARII
Rano dojezdzam do sklepu gdzıe wıta mnıe sprzedawca Peter ı oferuje mı cale kolo bo szprych nıe ma. Kolo kosztuje 10 euro ale to tureckıe mıasto ı udaje mı sıe utargowac do 8 euro ı na mıejscu wymıenıam sobıe cale kolo a ze starego bıore jakıe 20 szprych na zapas a stare zostawıam mu na pamıatke. Na tym kolku dojezdzam przez spokojne bulgarskıe wıoskı ,gdzıe zycıe toczy sıe tak samo wolno jak w w polskıch wsıach, do granıcy tureckıej ı spıe przy restauracjı.